Z punktu widzenia potrzeb naszego organizmu jajka są przede wszystkim źródłem pełnowartościowego białka, łatwo przyswajalnego przez organizm. Można powiedzieć, że jest to białko wzorcowe, zawierające wszystkie aminokwasy, w tym te, których organizm nie potrafi sam wyprodukować, i to w odpowiednich ilościach. W 1965 r. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) uznała je za wzór służący do mierzenia proporcji aminokwasów w produktach. Są one również bogatym źródłem witamin A, E, D i K oraz B2 i B12, kwasu pantotenowego i składników mineralnych: potasu, sodu, wapnia, żelaza, magnezu, miedzi, cynku, selenu czy łatwo przyswajalnego fosforu.
W żółtku natomiast zawarty jest beta-karoten i luteina, która chroni oczy przed szkodliwym promieniowaniem UVA i UVB, zapobiega zwyrodnieniu plamki żółtej i poprawia widzenie. Jajka mają korzystny skład tłuszczu. Na 5g tłuszczu zawartego w jednym jajku (żółtku) tylko 0,1g stanowią „złe” nasycone kwasy tłuszczowe, za to wiele w nim niezbędnych dla organizmu nienasyconych kwasów tłuszczowych, w tym kwasów omega 3 i omega 6, których organizm nie potrafi syntetyzować. Jajko kurze ważące ok. 50g dostarcza nam 75kcal i aż 6,2g białka. Więcej białka i łatwiej przyswajalnego zawiera żółtko. Zdaniem dietetyków osoby zdrowe mogą jadać 4 do 5 jajek w tygodniu, włącznie z tymi, które zostały przez nie użyte do rozmaitych potraw, np. do makaronu czy wypieku ciast. Niektórzy uważają, że bez obawy możemy zwiększyć ich liczbę nawet do 1 czy 2 sztuk dziennie. Dla zasady powiedzieć należy, że norma WHO przewiduje możliwość konsumpcji 10 jajek tygodniowo. W przypadku osób z podwyższonym poziomem cholesterolu, cierpiących na cukrzycę lub choroby układu krążenia nie ma rozbieżności w wyrażanych przez znawców opiniach. Osoby te mogą zjeść 1 do 2 całych jajek na tydzień. Ograniczenia te mogą dotyczyć czasem tylko żółtka. W schorzeniach wątroby, ze względu na zawarty w nim tłuszcz, jego spożycie jest wręcz zakazane.
Co innego białko. Można je jeść bez limitów, byle nie przekraczać dziennej normy białka jako składnika odżywczego. Do tych zaleceń powinny się stosować również osoby źle tolerujące tłuszcz. Jajka ugotowane na miękko czy ścięte na parze są lżej strawne niż ugotowane na twardo czy usmażone na tłuszczu. Białko jaj jest łatwiej trawione niż ich żółtko, dlatego mogą je jeść osoby będące na lekkostrawnej diecie. Wniosek jest prosty. Pomimo wielu ograniczeń dla osób cierpiących na schorzenia wykluczające możliwość ich spożywania, jajko kurze można swobodnie spożywać. Jest ono bombą witaminową pełniącą znaczną rolę w naszym życiu. Dlatego też nic, z wyjątkiem umiaru, nie stoi na przeszkodzie byśmy mogli korzystać z ich wartości odżywczych. Należy pamiętać jedynie o zawartych tu zaleceniach.